Jako osoba od lat głęboko zaangażowana w innowacje cyfrowe i transformację w branży motoryzacyjnej, zawsze podkreślałem, jak ważne jest wdrażanie nowych technologii. Jednak ostatni wzrost cyberataków pokazuje, że nadchodzące trzy lata będą mniej o innowacjach w handlu detalicznym, a bardziej o zabezpieczeniu procesów danych, protokołów i integracji między systemami DMS, dealerami, dostawcami zewnętrznymi oraz producentami OEM.
Ostatnie cyberataki w sektorze motoryzacyjnym podkreślają, jak pilne jest skupienie się na bezpieczeństwie danych. Oto kilka przykładów:
Te incydenty pokazują, że dealerstwa są atrakcyjnym celem ze względu na ilość wrażliwych danych, jakie przechowują. Wraz z zaostrzaniem się przepisów, takich jak zaktualizowana reguła FTC Safeguards, dealerstwa muszą priorytetowo traktować bezpieczeństwo danych i zgodność z przepisami, aby uniknąć poważnych konsekwencji.
Jest jeszcze jedna kwestia, którą te incydenty ujawniły: nieadekwatność obecnych standardów, takich jak ISO 27001 i SOC 2, w kontekście specyficznych i ewoluujących zagrożeń w sektorze motoryzacyjnym. Choć te certyfikaty zapewniają podstawowy poziom bezpieczeństwa, nie są one dostosowane do specyficznych wyzwań związanych z połączonymi systemami dealerskimi i rosnącą złożonością cyberbezpieczeństwa w motoryzacji.
Obecne standardy, takie jak ISO 27001 i SOC 2, choć wartościowe, często nie spełniają specyficznych wymagań bezpieczeństwa w dealerstwach motoryzacyjnych. Dynamicznie rozwijająca się technologia w tej branży, od connected cars po złożone ekosystemy oprogramowania, wymaga nowego standardu bezpieczeństwa, który sprosta tym wyzwaniom. Moim skromnym zdaniem taki standard powinien obejmować przynajmniej:
Na koniec anegdota. Niedawno jeden z dealerów opowiedział mi historię z przeprowadzonego audytu bezpieczeństwa, który na pierwszy rzut oka przebiegł bez zarzutu. Wszystko wydawało się być pod kontrolą, aż do momentu, kiedy do jednego z punktów serwisowych przyszedł młody człowiek w okularach z plecaczkiem, który przedstawił się jako informatyk wysłany przez centralę. Bez żadnych pytań czy weryfikacji zaprowadzono go prosto do serwerowni i zaoferowano kawę. Dopiero później zorientowano się, że nie było to zaplanowane, a incydent ten ujawnił ogromną lukę w procedurach bezpieczeństwa.
Podsumowując, choć innowacje zawsze będą fundamentem rozwoju, natychmiastowym priorytetem dla dealerstw musi być zabezpieczenie danych i systemów. Opracowanie nowego, specyficznego dla branży standardu bezpieczeństwa jest kluczowe dla ochrony przed rosnącym zagrożeniem cyberataków, co ostatecznie zapewni długoterminowy sukces i bezpieczeństwo branży motoryzacyjnej.